Zgodnie z Eli tradycją staram się rokrocznie w Mikołaja piec pierniki. Oczywiście po wypróbowaniu kilku przepisów, od kilku lat korzystam z przepisu Eli bo jest idealny i łatwy. Nie wymaga wielu składników ani dużo pracy. Od siebie dodaję tylko jeden mały magiczny składnik i tylko nim zawsze różniły się nasze pierniczki.
W tym roku również tradycji stało się zadość i w południe stanęłam za stołem, zakasałam rękawy i wraz z moimi pomocnikami upiekłam świąteczne pierniczki.
Pomocników mam w tej chwili już dwóch jak widać ...
Jeżeli ktoś z Was również dzisiaj pierniczył, zrobił zdjęcia i chciałby się przyłączyć to serdecznie zapraszam. Jeśli przyślecie swoje zdjęcia na mój adres mailowy chętnie je tu dołączę.
Pozdrawiam i zachęcam do skorzystania z Eli przepisu na pierniczki pyszne który jest TU - jeśli jeszcze go nie wypróbowaliście.
To smacznego, od tej co za piernikami nie przepada, ale za innymi słodkościami za to podwójnie, ech ;)
OdpowiedzUsuńzanim zjemy jeszcze sporo roboty z ozdabianiem :)
Usuń