12 lipca 2011



Chowam się jak ślimak do swojej skorupy. Dobrze znanej – jak dom. Ściany są trwałe, jest ciepło, przytulnie i bezpiecznie. Tu nie obrywam. Tu chowam słowa po szufladach a sama siadam zawinięta w koc. Nie zbieram myśli, analizę zostawiam za drzwiami. Czasami zawieszenie służy. Kiedyś trzeba odpocząć od tego, co boli by choć chwilę pooddychać normalnie. Nic nie jest tak jak miało być, ale nie szkodzi – przywykłam. Jakoś to przeboleję. Sama ze sobą. Pójdę dalej a swoją flagę uniosę bardzo wysoko.


Coldplay - Every Teardrop Is A Waterfall

i turn the music up, i got my records on
i shut the world outside until the lights come on
maybe the streets alight, maybe the trees are gone
i feel my heart start beating to my favourite song

and all the kids they dance, all the kids all night
until monday morning feels another life
i turn the music up
i'm on a roll this time
and heaven is in sight

i turn the music up, i got my records on
from underneath the rubble sing a rebel song
don't want to see another generation drop
i'd rather be a comma than a full stop

maybe i'm in the black, maybe i'm on my knees
maybe i'm in the gap between the two trapezes
but my heart is beating and my pulses start
cathedrals in my heart

and we saw oh this light i swear you, emerge blinking into
to tell me it's alright
as we soar walls, every siren is a symphony


and every tear's a waterfall
is a waterfall
oh
is a waterfall
oh oh oh
is a is a waterfall
every tear
is a waterfall
oh oh oh

so you can hurt, hurt me bad
but still i'll raise the flag

oh
it was a wa wa wa wa wa-aterfall
a wa wa wa wa wa-aterfall

every tear
every tear
every teardrop is a waterfall

every tear
every tear
every teardrop is a waterfall

SŁUCHAMY  TU


Coldplay -  Każda łza jest wodospadem

Podkręcam muzykę, gra moja płyta
Zamykam się na świat  zewnętrzny dopóki nie przyjdzie światło                                                                                                        Może ulice rozbłysną, może drzewa znikną
Czuje jak moje serce zaczyna bić w rytm mojej ulubionej piosenki

I wszystkie dzieci one tańczą, wszystkie dzieci całą noc
Dopóki poniedziałkowy ranek nie przyniesie poczucia innego  życia
Podkręcam muzykę
Tym razem mam szczęście
i niebo jest w zasięgu wzroku

Podkręcam muzykę, gra moja płyta
Z głębi z pod gruzu zaśpiewaj buntowniczą piosenkę
Nie chce zobaczyć kolejnego upadku pokolenia
Wolałbym być raczej przecinkiem niż kropką

Może jestem w czerni, może jestem na kolanach
Może w dziurze pomiędzy dwoma trapezami
Ale moje serce bije i mój puls rozpoczyna
Katedry w moim sercu

I widzieliśmy to światło, przysięgam ci, pojawia się migoczące
żeby powiedzieć mi, że jest dobrze
Jak wznosiliśmy mury, każda syrena jest symfonią

I każda łza jest wodospadem
Jest wodospadem
oh
Jest wodospadem
oh oh oh
Jest, jest wodospadem
każda łza
jest wodospadem
oh oh oh

Więc możesz zranić, zranić mnie mocno
ale i tak będę wznosił  flagę

To był wodospad
każda łza
każda łza
każda łza jest wodospadem


28 komentarzy:

  1. Witaj Erisku.Skorupy trzeba czasem rozbijać od środka-trudne.Łzy są cieżkie-nawet te tłumione.Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Elunia, To ja też Ci odpowiem piosenką:

    Placz, placz
    Niech poplyna strumieniami twoje lzy
    Placz, placz
    Za te wszystkie noce za te wszystkie dni
    Placz, placz
    W slonym deszczu umyj oczy z resztek snu
    Juz dobrze jest, dobrze juz

    Dobrze już :*

    OdpowiedzUsuń
  3. A dziś u nas słońce i upał, to chyba i na sercu lżej, co?
    Kasi znalazłam kandydata na randkę, ale ona uparła sie i nie chce. ;o))) Musze ją skołować.
    Tobie teraz poszukam - hahahah. Spokojnie nikogo nie swatam ;o) Przydałaby ci sie taka pokrewna dusza pod ręką - gotowa na wieczorne spacery ;o))

    OdpowiedzUsuń
  4. Ech... łzy wcale nie przynoszą ulgi...
    Dużo słońca życzę i uśmiechu. Łzy i smutek niech odejdą w cień.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciężkie Ksanti dlatego czasem trzeba zrzucić ten ciężar. A skorupa mi potrzebna nie rozbiję jej. Pozdrawiam ciepło:*

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękna piosenka Słońce... Już dobrze, no może nie do końca ale lepiej na pewno. Buziaki:*

    OdpowiedzUsuń
  7. Wiesz co Meguś z pogodą u mnie to ja niedługo zwariuję. Jest tak zmienna, że cokolwiek sobie przygotuję do ubrania na następny dzień okazuje się bezużyteczne rano i latam potem po mieszkaniu by skompletować coś nowego. Dziś było strasznie zimno rano to ciepło się ubrałam (choć ciuchy owkors lekkie miałam odłożone na dziś) potem się jeszcze chmurzyć zaczęło by po południu wybuchł upał. Także słońca tylko trochę, ale lepiej już. Czasami trzeba się wypłakać.

    Co do randkowania to Kasia raczej Ci nie ulegnie. Ja z kolei znów mam tryb praca-jedzenie-sen i z czasem bardzo krucho. Rękami i nogami się nie opieram przed poznawaniem ludzi, ale swatania nie lubię.

    I otóż to Meguś w sedno trafiłaś jak nic pod ręką to ja już mam tylko koty wszyscy mi bliscy albo na drugim końcu Polski albo na emigracji.

    OdpowiedzUsuń
  8. Czasami przynoszą Nikkuś, płacz jest czasem dobry i pomaga oczyścić to co się we wnętrzu gromadzi. Dziekuję kochana:*

    OdpowiedzUsuń
  9. Witaj Eris.Też tak myślałam,ale Przyjaciel powiedział,że tzreba zostawić choć małą dziurkę.Ten kto ma ją znależć-trafi.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  10. aj ten Coldplay .... też lubię .... :)))

    OdpowiedzUsuń
  11. ja jestem inna, mnie w takich sytuacjach płacz nie pomaga ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Wiecie co dziewczyny... nam trzeba porzadnej imprezy suto zakrapianej - mowie wam.

    OdpowiedzUsuń
  13. Ksanti otwór jest na drzwi wejściowe - może być?;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Pamiętam, pamiętam:) Dzwonek viva la vida miałaś w telefonie:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Nikkus mnie czasem pomaga a czasem nie, zalezy od sytuacji.

    OdpowiedzUsuń
  16. Ech pewnie, że bardzo by się sabat przydał, ale z mojej strony raczej mało prawdopodobne bym wzięła w nim udział - mam zmianę oprogramowania w pracy i z urlopem będzie ciężko w tym roku:(

    OdpowiedzUsuń
  17. miałam ??? miałam ??? mam nadal !!!! :)))

    OdpowiedzUsuń
  18. Eri no to sie trzeba bedzie pod ciebie dostosowac ;p

    OdpowiedzUsuń
  19. "Żółw jest taki miękki, dlatego, że jest taki twardy". Każdy musi mieć swoją skorupę, miejsce, w którym może się schronić na trudny czas, na te wodospady łez. Łzy są potrzebne, oczyszczają.

    OdpowiedzUsuń
  20. Ok Polluś odnotowałam wierność;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Jak dacie rade będę wniebowzięta:)

    OdpowiedzUsuń
  22. Piękny cytat Rose. Też myślę, że czasami łzy są potrzebne i nie wolno ich tłumić.

    OdpowiedzUsuń
  23. Ja sie moge zrehabilitować :D

    OdpowiedzUsuń
  24. Kochana Ty się MUSISZ zrehabilitować;)

    OdpowiedzUsuń
  25. Patrzcie, czlowiek tu z sercem wychodzi a tu mu zaraz liste żądań stawiaja :D Mogę się nawet dla Ciebie poddac rehabilitacji :D i habilitacji też :D

    OdpowiedzUsuń
  26. No ba jak się na trzy zloty nie przyleciało to się ma rehabilitację na sumieniu:) Habilitacji Ci nie polecam bo zanim się ją zdobywa to się ładnych parę lat jest podnóżkiem promotora a potem i tak z tego niewiele korzyści - szkoda zachodu. Powiem Ci tak Słońce z czasem wolnym i urlopem jest u mnie tegorocznie wielki niedobór i wielka niewiadoma ale jak mi się uda zahaczyć o południe to musisz mi się bezwzględnie stawić na zlot;)

    OdpowiedzUsuń
  27. Jak tylko bede w kraju (a planuje byc) to sie obowiazkowo stawie, z tym, że same zobaczycie że to będzie bląd mnie zapraszac! ;p

    OdpowiedzUsuń
  28. Kochana my się Ciebie nie boimy i trzymamy za słowo:)

    OdpowiedzUsuń